W ramach 21 kolejki I ligi kobiet do Krosna-Miasta Szkła zawitała drużyna z 4. miejsca w tabeli, tj.: LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Karpatki po wygranym w poprzedniej kolejce meczu z liderem z Mielca zajmują 8. miejsce z 30 punktami. W zespole Dominika Stanisławczyka z powodu kontuzji nie wystąpiły Natalia Sławińska i Izabela Wisz.

Pierwszy set nowodworzanki rozpoczęły od nieskutecznego ataku. Jednakże szybko objęły dwupunktową przewagę i do końca seta nie pozwoliły sobie tego odebrać. Skutecznie w ataku zagrały Sandra Świętoń, Natalia Sidor i Izabela Filipek. Trudną zagrywką popisała się Katarzyna Maj. Krośnianki nie poddawały się i walczyły o każdą piłkę. Przy stanie 15:18 po skutecznym bloku (Świętoń/Paluszkiewicz) trener Dominik Stanisławczyk poprosił o pierwszy czas, po którym Maja Grodzka skutecznym atakiem zdobyła punkt dla gospodyń. Następnie dwa punktowe ataki Marceliny Glinieckiej i po jednym Wiktorii Paluszkiewicz i Natalii Sidor doprowadziły do wyniku 19:20. Po skutecznym ataku Natalii Sidor na zagrywce zmieniła ją Julia Grzelak (19:21). Jednakże po dobrym przyjęciu (Izabelii Dąbrowskiej), rozegraniu (Amelii Bogdanowicz) i ataku Emilii Oktaby Karpatki zdobyły punkt i Natalia Sidor w zmianie powrotnej powróciła na boisko. Przy stanie 21:24 na drugi czas zaprosił do siebie zawodniczki trener krośnianek. Te szybko doprowadziły do stanu 24:24, przy skutecznych blokach (Grodzka/Bogdanowicz). Wcześniejszy czas trenera Bartosza Kujawskiego (23:24) pozwolił zespołowi przyjezdnych na utrzymanie dobrej gry do końca seta i po skutecznym ataku Sandry Świętoń i bloku (Paluszkiewicz/Sidor) pierwsza partia zakończyła się wynikiem 24:26. Jak się później okazało był to jedyny wygrany set nowodworzanek.

W drugim secie pierwszy czas dla gości przy wyniku 8:5 poskutkował nadrobieniem strat (8:7). Karpatki nie dopuściły do wyrównania i znów odskoczyły na kilka oczek nowodworzankom (11:7). Drużyna z „czuba tabeli” nie zamierzała oddać łatwo skóry i doprowadziły do remisu (12:12), co poskutkowało pierwszym czasem krośnianek. Do stanu 16:15 gra toczyła się „punkt za punkt”. Błędy własne zespołu z Nowego Dworu Mazowieckiego oraz skuteczna gra krośnianek doprowadziły do wyniku 19:16 i o czas poprosił trener gości. Niewiele wniósł on do gry drużyny, gdyż determinacja karpatek doprowadziła je do wyrównania w meczu, które blokiem (Grodzka/Szczelokowa) zakończyły drugi set (25:19).

Trzeci set krośnianki rozpoczęły z przytupem (3:0). Trener gości szybko zareagował i dokonał zmiany, za Natalię Sidor weszła Paulina Reiter. Po tej zmianie skutecznym atakiem popisała się Marcelina Gliniecka (4:0). Przy stanie 9:5 pierwszy czas wykorzystał trener Bartosz Kujawski, który niewiele jednak zmienił w grze nowodworzanek. Zmiany dokonywane w drużynie gości też niewiele dały. Karpatki prowadziły już 15:7, następnie 18:11; 21:14; 24:16. Wówczas o drugi czas poprosił trener nowodworzanek. Mimo tego zdołały one zdobyć jeszcze tylko 2 punkty. Set zakończył się atakiem Marceliny Glinieckiej (25:18).

W czwartym secie przy stanie 6:3 w drużynie gości nastąpiła zmiana – za Katarzynę Maj weszła Maja Kott. Po skutecznym ataku Julii Szczelokowej (9:4) trener gości zaprosił swój zespół na rozmowę. Jednakże rozpędzone po wygranym meczu z Mielcem Karpatki nie zwalniały tempa (14:9; 18:11; 21:15; 24;20). Ich bardzo dobra i skuteczna gra, realizacja założeń krośnieńskiego sztabu trenerskiego doprowadziły je do zwycięstwa za 3 punkty z trudnym i wymagającym przeciwnikiem. W drużynie Karpat funkcjonowała trudna zagrywka, dobre przyjęcie, skuteczne ataki i bloki. Set zakończył blok Amelii Bogdanowicz i Mai Grodzkiej.

- Wiedziałyśmy, że dzisiejszy mecz będzie bardzo wymagający i ogromnie się cieszymy, że udało nam się go wygrać za 3 pkt. Wydaje mi się, że kluczem do wygranej była atmosfera na boisku. Wspierałyśmy się nawzajem i widać było, że po prostu bawimy się siatkówką. Najważniejsze jest dla nas to, że odrobiłyśmy punkty w tabeli do drużyn z Mogilna i Wieliczki i mamy realne szanse na poprawienie swojej pozycji w tabeli po fazie zasadniczej. A co za tym idzie na lepsze rozstawienie w play offach – mówiła po meczu MVP spotkania-Marcelina Gliniecka, Karpaty Krosno Glass-PANS Krosno.

Karpatki najbliższy mecz rozegrają we wtorek (07.03) w Krośnie z Wicemistrzyniami Polski – Developres Bella Dolina Rzeszów, będzie to spotkanie towarzyskie.

Na mecz ligowy krośnianki udadzą się za tydzień do Częstochowy, natomiast drużyna z Nowego Dworu Mazowieckiego na własnym parkiecie podejmie zespół z Wieliczki.

Karpaty Krosno Glass PANS Krosno – LOS Nowy Dwór Mazowiecki 3:1 (24:26, 25:19, 25:18, 25:20).

MVP:  Marcelina Gliniecka, która otrzymała szklaną statuetkę od Prezesa Marcina Janusza.

Karpaty Krosno Glass-PANS Krosno: Amelia Bogdanowicz, Wiktoria Wosiewicz (L), Wiktoria Makarewicz, Julia Szczelokowa, Aleksandra Hochołowska, Emilia Oktaba, Małgorzata Kuczyńska, Izabela Dąbrowska (L), Karolina Legień, Marcelina Gliniecka, Maja Grodzka. Trener – Dominik Stanisławczyk.

LOS Nowy Dwór Mazowiecki: Agnieszka Czerwińska, Julia Grzelak, Izabela Filipek, Sandra Świętoń, Katarzyna Maj, Paulina Reiter, Wiktoria Paluszkiewicz, Natalia Sidor, Maja Kott, Katarzyna Kowalczyk, Dominika Balcerowicz (L), Klaudia Grzywaczewska (L). Trener - Bartosz Kujawski

Transmisja meczu: https://bit.ly/3KTfJPz

Zachęcamy do śledzenia nowego fanpage`a pierwszoligowej drużyny Karpatek: https://www.facebook.com/karpatkikrosno

Zdjęcia: 1- 4 - Podkarpacie ze smakiem.
Zdjęcie z MVP: Ireneusz Sieniawski.

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4